Autor |
Wiadomość |
Samael |
Wysłany: Śro 18:08, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Będę miał czas to napiszę, muszę też jeszcze parę rzeczy przemyśleć.
Teraz rozwieszam firanki, więc jestem zajęty xDD... |
|
 |
Damon |
Wysłany: Śro 18:06, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dobra, dobra ... napisz mniej więcej jak ta historia ma wyglądać. |
|
 |
Samael |
Wysłany: Śro 18:01, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A ja zawsze elfów nie lubiłem, więc dlatego wolę ich za dobrych xDDD |
|
 |
Damon |
Wysłany: Nie 17:11, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wiesz ja nigdy elfów za przyjaznych nie uważałem, to dlatego jako wrogich ich chciałem dać
Ale rób jak uważasz ... ja zawsze byłem za tymi co się za złych uważa ... |
|
 |
Samael |
Wysłany: Nie 17:00, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wtedy elfy wyglądałyby na gorsze od drowów, a jest to przecież przyjazna rasa. Nastawieni są tylko negatywnie na ludzi za to że odebrali im ich świetność i skazali na wyginięcie. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Sob 21:10, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja wychodziłem z założenia że to elfy ludzi na pocżatku podbili. A ci dopiero niedawno wolność odzysakli. Że wiesz po zniszczeniu barier, elfy na Amerraind napadły ... |
|
 |
Samael |
Wysłany: Sob 21:07, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bariery miały być, nie bramy ^^.
Jakoś mnie to nie przekonuje. Valen nie zbudowano od razu.
W erze świtu ludzi i innych ras mogło być niewiele. Elfy mogły nawet nie wiedzieć że są krasnale.
Potem elfy zaczęły się rozprzestrzeniać i zajmować większą czeńść Amerraind. Ludzie chciały mi dorównać. Pokłócili się trochę. Wojnę wygrali ludzie i wygonili elfy do lasów.
I tu już nasz wątek.
Uważam że bariera nie jest potrzebna i że większa część ras mogła żyć od początku w sojuszu. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Sob 20:56, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bramy? Nie, nie ... te baszty pod koniec II ery miały zostać zniszczone ... przynajmniej według moich założeni |
|
 |
Samael |
Wysłany: Sob 20:55, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie przypominam sobie.
Wolałbym żeby żadnej bramy nie było. Nie musimy robić od razu jakiś podziałów. Po prostu elfy lubią lasy, krasnale góry, a ludzie pola i gnój. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Sob 20:31, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie widoczna.
Coś w stylu baszt u Goodkinda, czytałeś? |
|
 |
Samael |
Wysłany: Sob 20:28, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
A więc w najbliższym czasie to trochę zmienię.
Zostaje tylko pytanie z tym podziałem Amerrraind. Bo z tym nie wiem co mam zrobić.
Jaka jest ta bariera? |
|
 |
Damon |
Wysłany: Sob 20:24, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bard, ja nie siedze w twojej głowie. Więc nie wiem co dokładnie chcesz poprawić ... ale z tego co mówisz to chodzi tylko o szczegóły. Więc sam możesz mój post zedytować.
Ale to twoje forum ... ja mam własną wizje Ty swoją ... które się nie pokrywają. A więc musimy dojść do consensusu. A jako że Ty masz decydujące zdanie to zmieniaj, co chcesz. Ja swój pomysł przedstawiłem. Na tą ere świtu jak ty to nazywasz ... chociarz według mnie I era by wysarczyła |
|
 |
Samael |
Wysłany: Sob 20:17, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
To brzmi jakbym miał się zgodzić na ten tekst, bo w przeciwnym razie go nie poprawisz i więcej nie napiszesz xDDD
Zaskakuje mnie u użytkowników ta zgoda wobec każdego mojego zdania. Nigdy się nie chcą kłócić i zawsze podkreślają "To twoje forum".
A ja tak nie chcę! O! Bo bez waszych zdań i propozycji zwykle to czym się zajmuje nie skończę i siedzi miesiącami. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Sob 20:03, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
To twoje forum ... to Ty musisz się zgodzić. |
|
 |
Samael |
Wysłany: Sob 19:57, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Amerraind to nie królestwo tylko kraina/kontynent. Tak jak Europa, Azja, Australia i inne.
Już nie wiem czy chodzi ci o boga Amera (piszę się przez jedno "r"), czy o skrót od Amerraind, czyli Amerr ^^.
A dla mnie orki to rasa spokrewniona z elfami. Trochę tępi i buntowniczy, ale nie bardzo głupi. Umieją się dogadać.
Nie wiem dlaczego są zwykle przedstawiani negatywnie. Mnie takie orki się już znudziły.
A co z resztą? Zgadzasz się? |
|
 |
Damon |
Wysłany: Sob 19:43, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bard, bo to jest kronika. Taka moja mala mania ostatnimi czasy
Tak, Amerr stworzył w tajemnicy.
Przecierz Amerr to królestwo jedno miało być ... czyli tylko ten Estland.
Jak chcesz to można w tych podziemiach, ale ja bym tam chętniej tylko Drowy widział I jestem troche przeciwny Orką koło ludzie. Dla mnie orki to bezmysle stworzenia ktore chcą tylko niszczyć |
|
 |
Samael |
Wysłany: Sob 18:37, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bardzo ładnie napisane. Niczym z kroniki Amerraind. Kto wie, może kiedyś zrobimy jakiś księgozbiór ^^.
Ale do paru szczegółów muszę się przyczepić.
Może zamiast I ery, nazwiemy tą erę "Erą bogów", albo "Erą Świtu", tak jak w TES, no chyba że ktoś ma lepszą nazwę. I bez dat. Powiedzmy że ludzie nie pamiętają i nie znają daty powstania świata i dat wszystkich wydarzeń w tej erze. Nawet nie wiedzą dokładnie ile trwała ta era.
Era pierwsza zaś zaczęła się np. od panowania elfów, jeżeli z nimi będzie wojna. Powiedzmy że jakiś elfi władca, mędrzec rozpoczął tę erę. I tu zaczęło się też główne odliczanie. Ermes dał im kalendarzyk ^^
Poza tym każdy bóg ma swoje niebiańskie królestwo w którym włada i do którego trafiają wybrane przez niego duszę. Resztę, czyli te nie wybrane mogą trafiać do osobnej niebiańskiej krainy. Darhat może więc być zamknięty w swojej własnej,a nie plątać się po Amerraind.
Nie wiem czy zrozumiałem jedno zdanie. "Tak też bogowie stworzyli rasy oddzielnie i w tajemnicy przed sobą Amer ludzi..." Amer stworzył ludzi w tajemnicy? O to chodzi?
I ta część z barierami. Podzielić Amerraind na trzy części jakoś mi nie przypadł do gustu.
A dla dzieciaków Darhata stworzyłem podziemną krainę, więc żadnych mi tu innych kontynentów
W późniejszej historii część tych dzieciaków wyjdzie z tej krainy i zamieszka obok ludzi. Np. orki, lubię widzieć orków obok ludzi
Ogólnie, bardzo ładny tekst ^^... |
|
 |
Damon |
Wysłany: Pią 20:21, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
I Era.
Na początku, była pustka. W której pojawiło się słowo, a ono stworzyło pierwszych: Amerra, protoplastę wszystkich, Meridie żonę jego nad wodą panującą. A pośród dwójki najwyższych pojawili się: Ermes, mędrzec mędrców, Hircine pan leśnego ustępu i elfów, Halvir Gniewny pan krasnoludów, starego Shedatha i przebiegłego Netchusa panów mroku i zabójstw, a do nich dołączył jeszcze Darhar twórca grzechu i gniewu, najokrutniejszy z najokrutniejszych pan stworzeni ciemności. To oni przez 7 miesięcy stwarzali świat. Każdy przeznaczył jej cząstkę siebie. A gdy skończyli zobaczyli że świat jest pusty. Więc postanowili go zapełnić. Kolejne 7 miesięcy kłócili się czyje dzieci są godne aby zasiedlić świat. W wyniku tego sporu Darhat stąpił z nieba na świat i zamieszkał pośród gór wschodu. Tak też bogowie stworzyli rasy oddzielnie i w tajemnicy przed sobą Amerr ludzi i umieścił ich pośród stepów południa, Hircine elfów, umieścił ich w lasach zachodu, Hlavir krasnoludów i umieścił pośród gór wschodu. Darhat widząc twory swych towarzyszy, pozazdrościł im i sam stworzył: orki, Gobliny oraz inne czarcie pomioty. Przez kolejne dziesięciolecia wszystko trwało w spokoju i harmonii. Rasy nie wiedząc o swoim wzajemnym istnieniu żyły w pokoju. Ale wreszcie się to skończyło. Synowie Darhata wyszły z ukrycia a że jako istoty skore do przemoczy zaczęły atakować dzieci innych Bogów. Oni widząc co się dzieje zaczęli radzić. Po wielu dniach i nocach postanowili oddzielić wszystkie krainy, tak aby żadna z ras nad drugą nie mogła zapanować. Ale najpierw uwięzili Darhata w wiecznym więźniu aby nie mógł powstrzymać planów swoich towarzyszy. Jak też postanowili tak też zrobili Darhat został zamknięty w swojej jaskini na wieki wieków. A pomiędzy trzeba krainami powstały bariery, nie dopuszczające kontaktu pomiędzy rasami, w taki sposób wytworzyły się trzy krainy: Eastland, domena ludzi, Greenworld kraj elfów oraz górzysty Herlej gdzie zamieszkały krasnoludy. Lecz długo nie umieli zdecydować co zrobić dziećmi Darhata, wielu głosów była żeby je unicestwić, ale wtedy głos zabrał Amerr i przemówił do swych towarzyszy: „Czyś jesteśmy godni aby decydować kto ma żyć a kto umrzeć?”. W ten też sposób ustalone że wszelcy synowie i córki darhata zostaną przeniesione na odległą wyspę. Był rok 321. A oto jest historia świata, chwała Amerrowi.
Z Kroniki Początku |
|
 |
Damon |
Wysłany: Pią 19:39, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bard. Ty napisaleś że chceś coś dodać ... to ogólne założenia er Ci podałem ...
I to będzie coś więcej, obiecuje.
Szczególnie że od dzisiaj mam już wolne. |
|
 |
Samael |
Wysłany: Pią 18:37, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie. Bo rodzi się pytanie: skąd ludzie przypłynęli? A ja już nie chcę innych kontynentów. |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Pią 18:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
W to, że damy, to nie wątpię Może punktem, od którego będziemy liczyli, byłoby przybycie ludzi do Amerraind? Chociaż to mi coś przypomina ^^' |
|
 |
Samael |
Wysłany: Pią 16:57, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tam najczęściej nowa era zaczyna się od nowego władcy i zjednoczenia państwa.
Jakoś damy radę  |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Pią 16:51, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie powinniśmy - to dobry argument. Ale w takim razie od jego wydarzenia powinniśmy liczyć czas? bo chyba tak po chamsku nie zerżniemy z TES  |
|
 |
Samael |
Wysłany: Pią 16:46, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Chodzi o to że kończy się era I w np. 1000 roku, a kiedy zaczyna się II mamy rok 1. Czyli odnowa wyliczamy, aż do III. Tak jest w TES.
Poza tym w TES jest również Era Świtu (w której bogowie tworzą świat) i Meretyczna (panowanie elfów). A resztę, czyli pierwsza, druga i trzecia to władza ludzi.
Może my też to jakoś uporządkujemy. Bo dat tworzenia świata raczej znać nie powinniśmy. |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Pią 16:33, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Niekoniecznie. U nas ery mogą wyznaczać jakieś wazne wydarzenia, nie? ^^ Tylko wtedy trzeba te wydarzenia wymyślić. |
|
 |
Samael |
Wysłany: Pią 16:30, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Liczyłem na coś więcej. W każdym razie jak przyjdą ci do głowy jakieś szalone pomysły to napisz mi tutaj. Chcę być na bieżąco (;.
I Amerraind nie jest krajem tylko krainą
Ja chętnie zająłbym się I erą.
Damon napisał: | I Era. Lata 0 - 756(stworzenie królestwa Amerraind)
II Era 767 - 2391(zhołdowanie Amerraind)
III Era 2392 - ? - jest rok 2453 a amerr od roku jest wolne ... |
A czy to się nie liczy inaczej? Tzn. każda era zaczyna się od roku 1? |
|
 |
Damon |
Wysłany: Pią 14:09, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
A więc tak ... I era ... czysta mitologia, założenie Amerr, bogowie ... II era ... ogólnie historia Amerr i zholdowanie przez elfy ... III era ..Amerr nie jest już krajem lennym |
|
 |
Samael |
Wysłany: Pią 14:02, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bo ja też bym chciał od siebie coś dodać, więc przed pisaniem lepiej powiedz mi jak ma to mniej więcej wyglądać. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Pią 13:24, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Postaram się ... ale niczego nie obiecuje ...
prawdopodobnie będzie to bardzo streszczone |
|
 |
Samael |
Wysłany: Pią 12:50, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
A dokładniej to co chcesz napisać? Całą historię? |
|
 |
Damon |
Wysłany: Pią 10:35, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ale ja lubie prowokacje
Napisze jak Bard potwierdzi |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Pią 8:54, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
Karol, to była jawna prowokacja o0 Pisz lepiej tę historię |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:45, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie schodzi nam tu.
Bo ja metody usta-usta nie znam xP
Tasiemiec, to Pan K. jest |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Czw 22:42, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tasiemiec nieuzbrojony, koniec dyskusji, zajmijmy się czymś na poważnie, co? Bo ja zaraz zejdę ze śmiechu xD |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:41, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Hmmmm ... a może miś koala? |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:40, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
A może koliber. Ta sylwetka, zgrabna rąbka ?
My Ciebie też Gab :* |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:37, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ale modliszka zjada własnego partnera ... to zdecydowanie nie ork.
Dziękuje, Gabriel. Ale nie musisz tak publicznie tego wyznawać xP |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:35, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
A modliszka , ten wewnętrzny spokój, ta harmonia, gracja i opanowanie ? |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Czw 22:34, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Kocham was. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:32, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ale biedroneczka tak ładnie lata i jest zgrabna ... niczym ork |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:30, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Biedronka możliwe, ale bardziej pasuje mi moty. U biedronki brak mi tej finezji. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:28, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Motyla mówisz? Czałkiem możliwe ... ale jesteś pewny że nie biedronki? |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:23, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja myślę że orki mają w sobie coś z motyla. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:20, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie no ... wymyśle coś orginalnego ...
Elfy powstały z ewolucji królików, a orki węży? |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:18, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Przyczepiać to ja się zacznę jak stwierdzisz że Elfy powstały z Ewolucji myszy a Orki Żab. |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:15, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
A skąd mam wiedzieć?
Znam ludzi ktorzy sie przyczepiają ... |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:13, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
A myślisz że ja się na serio do takich dupereli przyczepiam ? |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:11, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
To był taki żart ... Joke ... typu Pratchett ... zresztą nie ważne ... |
|
 |
Avorn |
Wysłany: Czw 22:09, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Czemu Bum , a nie np. „Jebut” albo „Buch” |
|
 |
Damon |
Wysłany: Czw 22:02, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie wciągneła? Oo
Toż to herezja ...
Napisze, napisze ... wszystko w swoim czasie ... mam nawet początek.
Napoczątku była próżnia, a następnie wielkie ... BUM! |
|
 |