Amerraind RPG

Arai Ralza

Lehel, usunęłam offtop z "Kotwicy", powiedz, co teraz robimy z tą sytuacją - edytujesz posta, czy ktoś ma się wynieść, w sensie my albo ty?

Finegas Lehel

Zedytowałem. Poprowadź zręcznie rozmowę z Karolem, to znaczy wspomnijcie o tym, że tu byłem, Ty zatuszuj mnie i zmień temat. ^^

Arai Ralza

Ja zadam takie małe, hipoptetyczne pytanie, brońcie bogowie, nie patrząc na nikogo (serio!). Czy tutaj naprawdę muszą zginąć przynajmniej trzy osoby na jedną noc?!

Finegas Lehel

Tak, jeżeli nie są postaciami rzeczywistymi, w sensie: nikt nie gra tej postaci ^^

Arai Ralza

To jest nienormalne o_0

Finegas Lehel

Nie każdej nocy. W moim wypadku to było jednorazowe... Naprawdę. Zapewniam że dalej będę już bardzo pokojową postacią ^^

Alcander Faust

To jest jeden z powodów, dla kórego posłałem Avadura w diabły. Trupy są, ale weź znajdź mordercę...

Arai Ralza

No właśnie wcale ci się nie dziwię - awet gdybyś złapał, to co z nim zrobisz?

Ja w końcu za każde następne nieuzasadnione morderstwo będę bić po łapach --'

Finegas Lehel

Ma się rozumieć. *salutuje*

Czy w Amerraind pada śnieg? Moja postać raz w życiu widziała śnieg!

Alcander Faust

O ile wiem, to powinien padać ^^

Arai Ralza

Ma padać, ja chcę śnieg! Razz

Ralza ma taki piękny pedalski płaszcz z futrem, nie mogę sobie odpuścić, aby go nie nosił ^^'

Alcander Faust

A Al ma szal ^^

Samael

Jakie znowu morderstwo?
Ludzie weźcie bo znowu BĘDĘ ZŁY I STRASZNY!
Dajcie spokój. Jakieś jedno morderstwo na jakiś czas to rozumiem, bo sam jestem mordercą. ALE TRZY!?
Co to ma być? Może od razu jeden na setkę? Genialne po prostu.
W Amerraind nie jesteście nieśmiertelni i bóg wie jacy żeby zabijać parę mieszkańców na raz. To samo dotyczy MAGII. Proszę mi nie przesadzać magowie. Zaklęcia wyczerpują, a poza tym widzę że każdy może pstryknięciem zabić. Tak nie może być, muszą być jakieś granicę.

PS. Nie wiem o co chodzi, ale się domyślam ^^

Alcander Faust

Gabryś, ta szabla to co? Czemu jej nie ma?

Isi

Jeżu, pilnujcie się, bo ja nie chcę z powrotem Bardzo Zuego i Strasznego Admina ^^''

Arai Ralza

Dea, teraz masz w zamian Wściekłego Moda - pasuje?

A szabli nie ma, bo mu ją ktos zwinął ^^

Isi

Nie, nie pasuje, wściekły to chyba nawet gorzej niż zuy ^^''
gdzie mój poTRFU!r obrońca? Wink

Alcander Faust

Ale czemu zwinął? Alcander wziął ją przypadkowo, nawet bez mojej wiedzy? xD

Arai Ralza

poTFU!r ewoluował we Wściekłego Moda Wink

A zwinął ktoś przypadkwoy - Ralza przez dłuższy czas leżał nieprzytomny, wiec akurat nadażyła sie okazja, aby jakiś menel się wzbogacił Wink

Isi

A czym się różny Wściekły Mod od mojego poTFU!ora?

Arai Ralza

Nazwą. I tym, że Wściekły Mod gryzie, jak go ktoś zdenerwuje.

Samael

Jeśli Mod będzie Wściekły, to ja będę Zły i Straszny.
Gabriel nie będzie zajmować mojego miejsca. Aż mnie zazdrość bierze.

Arai Ralza

Bard, może zróbmy sobie takie rangi: "Zły i Straszny Admin" i "Wściekły Mod"? xD

Samael

Czemu nie? Tylko jak:

"Zły i Straszny Admin" - wymazać Człowiek
"Zły i Straszny Admin (Człowiek)"
"Człowiek (Zły i Straszny Admin)"

Hmm xDD...

Cholera, zapomniałem o tych rangach i nowym nie wpisuję....

Arai Ralza

Druga opcja najlepsza Wink

Hm.. "Wściekły Mod (demon)" brzmi genialnie xD

Samael

Nie powiem źle xDD
To ja sobie dam: Zły i Straszny Admin (Ale jeszcze człowiek) ^^

Arai Ralza

Brzmi jeszcze lepiej Wink

Samael

Dobra, już się za to biorę ^^...

Samael

Łeh... Nie zmieściło się więc musiałem usunąć "jeszcze" x(

Arai Ralza

I tak wygląda pięknie Wink

Alcander Faust

Ejch, a mój Al musi sobie leżeć w łóżku do poniedziełku, czyli do rana =(

Samael

A czemu, nie będzie cię?

Alcander Faust

Nie, ale go pogryzł demon, nie? Więc głupio będzie, jak nagle się obudzi się w środku nocy, już zdrowy i zacznie łazić.

Arai Ralza

Narian, tutaj czas może być gumowy - możesz już budzić Ala, powiedzmy, że już minęło kilka ladnych godzin. A Ralza nie jest jadowity, spokojnie ^^

Alcander Faust

Ech... Nie wiem, zastanowię się. Chyba tak zrobię, bo przerobiłem go nieco i chcę, żeby sobie pochodził po ulicach w cylindrze, niebieskich okularach z prostokątnymi szkiełkami i z laseczką, na kórej głowkę będzie chuchał i czyścił chustką ^^

Arai Ralza

Al coraz bardziej mnie fascynuje *_*

Alcander Faust

Mie tyż ^^

Arai Ralza

A te niebieskie okulary to tak dla lepszego efektu, czy maja jeszcze do czegoś służyć?

Alcander Faust

Jedno i drugie. Niebieskie, bo widziałem takie i mi się spodobały, a przy okazji będą chronić oczy przy jakichś eksperymentach ze światłem. Coś jak ekran dla spawacza.
Ach, no i efekt. Wyobraź sobie, coś się dzieje, jakąś sztukę odprawia, stoi na jakiejś ruchomej platformie, z tymi okularami na nosie, nie widać jego oczu, a on uśmiecha na poły jak geniusz, ale i jak obłakaniec, szeroko, obnażając zeby. Czy to nie wspaniałe? xD

Arai Ralza

Wiem o co biega - faktycznie, robi wrażenie Wink

A Ralza to się teraz będzie panicznie bał podac Alowi rękę ^^

Alcander Faust

Ta, Arai się ośmiela, podaje w końcu rękę, a Al "Ach, ty!" i łapie go za szyję, w swoich niebieskich okularkach i z uśmiechem szaleńca xD

Arai Ralza

Ralza zaraz by ugryzł, możesz być tego pewien Wink

Alcander Faust

No to Al by uciekł, chyba że by miał garłacz w rękawie xD

Damon

Może Damonowi by kiedyś garłacz pokazał ? żeby mógł ponażekać, na technike i głośną broń ^^

Arai Ralza

Ta... Garlacz to kolejna rzecz, której moze się obawiać Ralza. A jego strach to straszna rzecz (??? - ale zdanie spłodziłam, niech mnie szlag trafi na miejscu razem z krzesłem), bo strach=frustracja=chęć mordu. Jakież to proste, prawda ^^ Innymi słowy, jak Ralza będzie się Ala bał, to będzie na niego polował Wink

Alcander Faust

Owszem, garłacz pokaże jak sie trafi okazja, ale wiesz, to jest tylko na wyłacznośc dla mnie, za zgodą Barda, także na nic więcej nie licz.

Gabryś, spokojnie. Al z garłaczem to tylko na 'Diabła z Akkii', nie na 'Raia, brata arystokratę Wink

Damon

Ja nie chce dla Damona, dla niego on i tak będzie za głośny ^^ On woli cichą broń...

Samael

A tak właściwie to po zabiciu króla co robimy?

Damon

Wojne !!! *krzyczy podekscytowany*

Alcander Faust

W sumie to chyba wojna będzie, chyba, że Arai przekona jakoś Avadura, żeby odszedł od obozu lojalistów. Ale to już nie nasza broszka, poza tym w końcu to Arai załatwił kapitanowi awans. Więc, jeśli zechcecie wojny, to będzie, straż będzie siekać elfiaki, a jeśli nie zechcecie, to kapitan przejdzie do obozu nowego króla i tatarskiego sosu na ulicach nie będzie Wink