Amerraind RPG

Arai Ralza

Będzie wojna - elfy zechcą wykorzystać moment, kiedy nie będzie jeszcze prawowitego władcy (tego przecież nie idzie tak hop siup załatwić), aby przejąć władzę na Amerraind, wtedy zaczną się zamieszki, które z czasem przeistoczą się w regularną wojnę. I mogę was zapewnić, ze wtedy RAlza na pewnonie obejmie tronu, tylko opowie się po stronie elfów Wink

Tak to ja sobie przynajmniej wyobrażam.

Alcander Faust

A on właściwie wygląda na co? Co on jest, człowiek, czy elf?

Arai Ralza

Ralza? Wiesz, że się nigdy nie zastanawiałam nad jego wyglądem, do czego bardziej jest podobny? W sumie, to sylwetkę i twarz ma elfią, ale brakuje mu tych charakterystycznych uszu, więc chyba bardziej pasuje na człowieka. Co i tak nie przeszkadza mu, aby bratać się z elfami ^^

Alcander Faust

No, ale jak wybuchnie wojna, po obu stronach do głosu dojdą konserwatyści. Jak ktoś będzie wyglądał na człowieka niczym Ralza, to niełatwo mu będzie do elfiego obozu przejść.

BTW - czytałaś na targu? Nie przesadzam z nowczesnością u Fausta?

Samael

To ciekawe po czyjej stronie mam być ja ^^?

Arai Ralza

Narian, wbrew pozorom mam już plan. Ralza ma twarz i figurę elfa - kiedy zarzuci na głowę kaptur, nikt nie pozna, że nie jest elfem. Jeśli jeszcze wziąłby do towarzystwa Isi, to bez trudu dostałby się do ich obozu. A na miejscu, nawet jeśli by odkryli, ze coś jest nie tak, to przecież nie zabiją kogoś, kto chce im zaproponować pomoc finansową, dostawy broni, może jakieś statki. No i anjważniejsze: informacje - w koncu Ralza to szpieg, doskonale się na tym zna. Nie ma bata, będą musieli się zgodzić ^^

A Samael może być po swojej stronie, gdzie tkwi problem? Wink

Damon

a Drowy będą miały swoje stronictwo ? Za elfami raczej się nie opowiedzą ... myślałem żeby oni się do cesarza zwrócili...

Arai Ralza

Wiesz, Karol - jestes jedynym drowem, wiec ty dyktujesz warunki. Rób jak chcesz, tak czy siak będzie dobrze Wink

Damon

To dobrze ^^
Ale dopiero po śmierci króla zaczne działać ^^

Alcander Faust

Ja się zastanawiam co ja zrobię, Al jesr pólelfem. Ani ludzie go nie przygarną, bo po co, ani elfy, bo to nieczysta krew. Chyba będe musiał wytoczyć jakąś ciężsżą artylerię z jego pracowni xD

Gabryś, co za wstrętny plan zabicia króla ^^

Arai Ralza

No, nie powiem, Al ma przekichaną sprawę. Może na razie niech się nie opowiada po żadnej stronie, a ktoś się po niego sam zgłosi? W końcu jeśli pójdzie plota o tych jego wynalazkach, to nie ma zmiłuj, aby jakiś dowódca go nie chciał.

Uznam to za komplement, dzięki Wink

A tak serio, to podoba się?

Alcander Faust

Ta, albo obaj będą chcieli, a w ostateczności zdecydują go zabić, żeby nie dostał się na usługi przeciwnkia.
Zabunkrują go w domu, Eldred dobrze z łuku strzela xD

Arai Ralza

xD Wiesz, w sumie jest to myśl, aby nie byc po niczyjej stronie. Co to, cywili ma zabraknąć? To, że połowa u nas to jakieś ciemne typki, co kochają wojne, to już inna piosenka. Razz

Alcander Faust

Al będzie się bronił w razie potrzeby, ale nie sądzę, żebym go gdzieś ulokował... Jeśli już, to najprędzej u elfów. Albo u ludzie. Ale prędzej u elfów.

Arai Ralza

Jak u ludzi, to będziemy po jednej stronie barykady - będzie fajnie Wink

A jakby Damon był po stronie ludzi, to miałby kolejny powód, aby Ralzę nienawidzić Razz

Finegas Lehel

Arai! Przecież ja też jestem elfem xD

Isi

wtrącę się xP
Is pewnie zostanie bezstronna, jako, że też, przypominam, jest połówką ^^''

Alcander Faust

Ale się aferujemy. Przecież ta wojna będzie w postach każdego użytkownika inna. Wątpię, żeby ktoś oprócz zawodowych typów spod ciemnej gwiazdy (Samael i Damon) opisywał uliczne walki, w których uczestniczą aktywnie, inni (Arai i Finegas) raczej będą się rozpisywać o przekradaniu się raczej między ogniskami konfliktu, tu i tam podszeptując kilka słów, jeszcze inni (Isi i pewnie ja) będą siedzieć na tyłkach, albo przekradać się z głową nisko, umiejętnie trzymając się z dala od kłopotów.

Finegas Lehel

Ciekawie to obmyśliłeś Very Happy

Alcander Faust

Staram się racjonalnie myśleć.

Arai Ralza

Narian ma rację, ale zobaczymy, jak to wyjdzie - najpierw trzeba załatwić króla, nie? Wink

Właśnie, a po śmierci Ethrila? W trakcie wojny robimy bezkrólewie, czy ktoś obejmie tron? Od razu mówię, że w razie wojny Ralza straci zapał do władania, na rzecz swojego dawnego fachu - szpiegowstwa. Kto będzie władał krajem? Jakiś nowy król, najbliżsi towarzysze króla czy zostanie bezkrólewie? (ostatnie zdecydowanie odradzam).

Alcander Faust

Avadur! Jako Tymczasowy Naczelnik Państwa xD

Ten post ma numer 3 000 - rozwijamy się w zadowalającym tempie ^^ *strzelają korki od szampana*

Arai Ralza

Wiesz, że to dobry pomysł? Warto się nad tym zastanowić... Avadur pełni wysoką funkcję w wojsku, jest odpowiedni wyszkolony, doświadczony... Osoba odpowiednia na czas wojny ^^

Alcander Faust

Wiem, że warto się nad tym zastanowić, inaczej bym nie rzucił hasła Wink

Cóz, teraz to chyba najlepszy wybór, na czas wojny chyba nikt inny nie będzie rządził, jak ten, kto trzyma wojsko w garści. To dość logiczne.

Arai Ralza

Stwierdzam, że jeśli pomysł z Avadurem wypali, to chyba Ralza będzie miał przekichane, prawda? ^^

Alcander Faust

A czemu? Niekoniecznie. Jakby tak przekonał Avadura, że to on załatwił mu awans... Z restzą, Avadur to teraz nie nasza broszka, tylko tego, kto ma jakiś konkretny interes. Formuj go jak Ci się podoba Wink

Arai Ralza

Ale jakbym ja miała romans do Avadura, to pokieruj nim, prooooszę

Alcander Faust

Oh, ok, ok
Przyjdzie, władczy i dumny, w koronie na głowie, z mieczem w jednej ręce, berłem w drugiej xD I będzie romansował z Araiem xD

Arai Ralza

Jak tam chcesz - Ralza jest wolny i chętny Wink

Alcander Faust

Ta, ja...

O, Dżizas, wstręt mnie zdjął xD

Arai Ralza

Ja tma nic nie mówię, ale na karczmie też było podejrzenie o romans naszych postaci, Narian ^^

Alcander Faust

Eeee... Że co? Kto?

Arai Ralza

Sumire i Arai - chcesz, to poszukam tego. Ale wiem, że było coś na ten temat, jak Ralza był ranny Wink

Alcander Faust

Nie, nie szukaj O_o

Arai Ralza

Speszyłeś się? ^^

Alcander Faust

Troszku.

Arai Ralza

Wybacz ^^ To Ralza jednak przy swojej księżnej zostanie i dziewkach, ale do Avadura też sie może słodko uśmiechnąć, w razie czego Razz

Alcander Faust

Jasne. Ok. Niech będzie Wink

Arai Ralza

*chwila ciężkiego myślenia* Kolejny przykład na to, że Ralza jest debilem o_0

Alcander Faust

Nie, no, wiesz... A kto nie jest? xD

Arai Ralza

O, nowy av ^^

Wiesz... w sumie, to mnie pocieszyłeś Wink

Alcander Faust

No nowy, bo ciągle się zdecydować nie mogę, ciągle szukam i przebieram w tym co znajdę. Ani sobie miejsca ostatnio nie mogę znaleźć, ani spokojnie posiedzieć, ani avka znaleźć.

Finegas Lehel

Ten jest ładny Smile

Samael

Teraz patrząc na fabułę, to bardzo ciekawi mnie przyszłość Samaela.
Gdzie go postawić? Od początku chciałem robić krwawe rzeźnie, ale na kim i dla kogo? Jest człowiekiem więc prawdopodobnie będzie dziabać elfy, ale dla kogo? Może gdzieś ustawię MB. A ten cesarz, co on będzie robił?

Alcander Faust

Pewnie zaatakuje Amerraind, gdy zapanuje bezkrólewie. Tak, bezkrólewie, anarchia i wojna domowa. Ja bym tak zrobił, to dziecinnie proste zając królestwo uwikłane w wojne domową.

Samael

Aha. Co do mojej postaci mam już małe plany. Jeszcze je przemyślę...

Alcander Faust

Nie mów, że będzie zabijał dla cesarza.

Samael

W sumie to nie myślałem o tym ^^. Ale jeśli nawet, to jakie mają być wasze kontakty z cesarzem?

Alcander Faust

A skąd mam wiedzieć? Al sie zaszyje w chałupie swojej, on się będzie starał trzymać z dala od wojny, w ogóle od wszystkiego, więc od cesarza też pewnie. Nie obchodzi go.

Samael

Narian, myślałem że twoja postać będzie ciekawa, a teraz bardziej cieszy mnie pudełko Toffifi na które przed chwila siadłem.
Co to za gra, co za zabawa?