Amerraind RPG

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Plac przed świątynią
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Amerraind RPG Strona Główna -> Świątynia Meridi
Autor Wiadomość
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 16:46, 17 Paź 2006    Temat postu: Plac przed świątynią

Miejsce, gdzie gromadzą się wierni, kiedy jest obchodzona jakaś ważna uroczystość. Tu już nikt nie handluje, czasami pod drzwiami świątyni przysiądzie jakiś żebrak proszący o jałmużnę, ale jeszcze nigdy nie zdażyło się, żeby ktoś rozkładał tu swój kram - od tego jest Główna Ulica Handlowa. W cieniu wielkiej bazylik siedzą gromady gołębi, robiąc wielki jazgot swoim gruchaniem i co chwilę wzbijając się w powietrze, ku uciesze gawiedzi. Większość budynków przy placu to zabudowania należące do Świątyni, po za nimi jest tu tylko Gildia Magów i Rzemieślników.

Ralza razem z Fay wyszli z bocznej uliczki na zalany słońcem plac. Demon dyskretnie zasłonił oczy dłonią i dość śmiało objął drugą ręką druidkę w talii.
- Stąd jest wszędzie blisko - wytłumaczył. - Gdzie idziemy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 17:51, 17 Paź 2006    Temat postu:

Branwen stanęła przed świątynią: podziwiała wygląd budynku, przyglądała się ludziom. Wtem dostrzegła jakąś dziwną parkę. Zmrużyła oczy i przyjrzała się nieznajomym, gdyż nie wydawali jej się zwykłymi ludźmi - zwłaszcza dziewczyna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 18:00, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza poczuł na karku czyjś wzrok, od razu się obrócił. Jakaś dziewczyna o ciemnej karnacji patrzyła na nich, ukryta w cieniu jednej z kamienic. Demon posłał jej mordercze spojrzenie. Nie masz na kogo patrzeć?, zdawały się mówić jego oczy.
- Asuz - zawołał demon, ochroniarz wyrósły przy nim jak spod ziemi. - Idź do tamtej czarnej i zapytaj, czy nie ma lepsze zajęcia, niż się na nas gapić.
Ochroniarz skłonił się przed swoim paniem i podszedł do półdrowki.
- Nie masz lepszego zajęcia, niż gapienie się na mojego pana? - powtórzył zgodnie z instrukcją, wymownie kładąc rękę na mieczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 18:06, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Będę się gapić gdzie chcę i na kogo mi się będzie podobało - warknęła zirytowana - Jak twój pan jest taki wrażliwy, to niech spaceruje owinięty parawanem - dodała po czym spojrzała wyzywająco na mężczyznę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 18:23, 17 Paź 2006    Temat postu:

Asuza zaniemówił na moment - celne riposty nigdy mu nie wychodziły, a pyskate baby doprowadzały go do szału. Obrócił się, aby kątem oka spojrzeć na swojego pana - razem z tą jego nową panną stali gdzieś na uboczu i gruchali jak dwa gołąbki, których swoją drogą pełno było na tym placu.
- A masz coś do niego? - warknął w końcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:41, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Gdzie? Nie wiem, to ty znasz to miasto, nie ja.
Popatrzyła w kierunku, w który spoglądał Arai. Zauważyła półdrowkę.
- Znasz ją?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 18:46, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Nie - odparł Ralza. - Dlatego denerwuje mnie to, ze tak na nas patrzy. Jakby ledwo z drzewa zlazła.
Demon prychnął, z pogardą patrząc na półdrowkę i dyskutujacego z nią Asuza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:48, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Nie denerwuj się tak. Jak chce, to niech patrzy. - Fay wzruszyła ramionami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 18:53, 17 Paź 2006    Temat postu:

Typowy demon z ciebie - wszędzie szukasz zaczepki..., pomyślał o sobie Ralza, wbrew pozorom uznał to za pozytywną cechę. Prychnął po raz kolejny.
- Teraz to już nie moja broszka - mruknął. - Jestem stanowczo nadpobudliwy, nienawidzę wprost, kiedy ktoś się na mnie gapi, zwłaszcza, kiedy z kimś rozmawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:56, 17 Paź 2006    Temat postu:

- I tak nas nie słyszy. Poza tym, chyba może się patrzeć, prawda? Nie robimy nic złego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 19:00, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza spojrzał na druidkę i uśmiechnął się sugestywnie.
- Asuz chyba nie radzi sobie z nią - mruknął, patrząc, jak ochroniarz ostatkiem sił stara się nie uderzyć stojącej przed nią dziewczyny. - Biedny głupek, zdania nie potrafi złożyć do kupy.
Araiemu drgnął kącik ust w ironicznym uśmieszku, który jednak po chwili zgasł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Moze mu pomożemy? Dowiemy się przynajmniej, co to za dziewczyna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 19:28, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza spojrzał z podziwem na druidkę.
- Bardzo dobry pomysł - zauważył. - Chodźmy.
Arai wziął druidkę za rękę i oboje podeszli do ochroniarza i półdrowki.
- Zostaw, Asuz - rozkazał Ralza, odprawiajac go gestem.
Asuz, zadowolony, że nie musi już dłużej rozmawiać z tą pyskatą dziewczyną, stanął obok swojego pana i obserwował dalszy przebieg akcji.
- Dlaczego się nam przyglądałaś? - zapytał Arai, nad podziw spokojnym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:35, 17 Paź 2006    Temat postu:

- I kim jesteś? - dodała spokojnie Fay.

Uratować cię z tej odpowiedzi Arai? ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 20:56, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Czy patrzenie się na ludzi jest w tym mieście zakazane? - zapytała niewinnym tonem, dokładniej lustrując towarzyszy - Chyba nie, w przeciwieństwie do zadawania niepotrzebnych pytań... jeżeli nie zakanego przez prawo, to przynajmniej przez zasady dobrego wychowania. Coś wam przeszkadza? Macie jakiś problem? - zakończyła zaczepnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:10, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza spokojnie odgarnął z twarzy kosmyk włosów. Smarkula myśli, że mnie sprowokuje. Wybacz, nie jestem jak Asuz...
- Przelotne spojrzenie, owszem, nie jest zakazane, jednak ty dość długo śledziłaś nas wzrokiem - mogłem uznać, że coś od nas chcesz - zauważył. - Dlatego grzecznie pytam o powód twojego zachowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avadur




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z nikąd

PostWysłany: Wto 21:11, 17 Paź 2006    Temat postu:

Idący przez plac Avadur usłyszał czyheś niezbyt przyjazne słowa i automatycznie odwrócił się w ich stronę - grupka osób kłóciła się z drowką, albo pół-drowką. Zaś w tej grupce doskonale widoczna była górująca jad wszystkimi sylwetka Asuza, zbira dobrze znanego straży. A jeśli Asuz, to jest też....
- Jakiś problem, panie de Morgan? - zapytał kapitan, podchodząc i usłużnie uśmiechając się do miejscowego bogacza, który... śmierdział ciemnymi sprawkami na odległość kilku kroków, od Asuza poczynając, na interesach kończąc. - Czy ten - zmarszczył nos, patrząc na dziewczynę - mieszaniec niepokoi pana?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avadur dnia Wto 21:18, 17 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 21:14, 17 Paź 2006    Temat postu:

Branwen odwróciła się do dryblasa który stanął obok. Spojrzała na niego groźnie, ale po sekundzie zreflektowała się poznając go i zmieniła taktykę - popatrzyła niewinnie i na wpół zalotnie, uśmiechając się słodko
- To raczej JA tu jestem niepokojona - powiedziała spokojnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avadur




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z nikąd

PostWysłany: Wto 21:22, 17 Paź 2006    Temat postu:

Avadur uśmiechnął sie głupio, stojąc w kropce. Z jednej strony robota, de Morgan i Asuz, do którego kapitam miał szczególny sentyment, ale z drugiej ten słodki uśmieszek... Zaraz jednak kapitam potrząsnął głową. Przecież to jest drow, czarna skóra i w ogóle, błeee
Kapitan milczał, patrząc pytająco na de Morgana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avadur dnia Wto 21:26, 17 Paź 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:23, 17 Paź 2006    Temat postu:

Arai ukradkiem spojrzał na półdrowkę. Głupia smarkula...
- Nie, to nic takiego, kapitanie - zapewnił bardzo uprzejmym tonem. - Małe nieporozumienie, to wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 21:27, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Panie Kapitanie - zaczęła Branwen pełnym szacunku tonem, ignorując Ralzę - Stałam sobie pod świątynią i podziwiałam jej niezwykłą architekturę... cudowna rzecz, prawdziwa chluba Amerraind... kiedy ten pan - wskazała głową na Araiego - Podszedł i zaczął mnie napastować werbalnie! - zakończyła smutno i spojrzała na Avadura wzrokiem mówiącym 'Ratuj mnie, bohaterze'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:30, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Co rozumiesz przez napastowanie werbalne? - zapytał Ralza.
Aktoreczka... Niech cię tak szlag trafi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 21:32, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Podchodzenie do niewinnych obywateli, wydawanie poleceń odnośnie umiejscowienia ich wzroku i grożenie mieczem - wskazała głową na służącego Ralzy - To mało?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:35, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza uśmiechnął się kpiąco.
- Nawet go nie dobył - odparł. - Każdy to potwierdzi, Asuz nie dobywa broni bez mojego wyraźnego rozkazu. A ja mu nie kazałem - dodał dobitnym tonem.

1000 post na forum - wyciągamy szampana! Razz Gabriel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 21:39, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Nie trzeba próbować owocu, żeby znać jego smak, tak samo nie trzeba dobywać miecza, żeby nim zagrozić. Chyba nadmiar pieniędzy wykształcił w tobie nadmierne poczucie władzy nad innymi, której, bądźmy szczerzy, nie masz, przynajmniej nie nade mną - uniosła się lekko, ale po chwili opanowała gniew, uśmiechając się do strażnika

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samael
Zły i Straszny Admin (ale Człowiek)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:40, 17 Paź 2006    Temat postu:

[Mogę się wtrącić? ^^ Skończy się ten spór...]

Samael zakryty płaszczem spacerował po mieście. Nie trudno było dostrzec małą grupkę na placu świątynnym. Spojrzał na wszystkie osoby. Strażnik, ten kapitan i jeszcze inne trzy. Dziewczyna o druidzkim wyglądzie stała osobno i nie brała udział w kłótni. Podszedł do niej.
- Witaj pani – odezwał się cicho, zmieniając głos – Jam jest Ar’norn, chyba coś pani wie o mnie.
Zaśmiał się lekko, po czym szybko chwycił torbę dziewczyny i szarpnął, uciekając w stronę budynków Mrocznego Bractwa.
Słuch o Ar’nornie dawno zanikł, była pora znów zrobienia z niego najgroźniejszego przestępcy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samael dnia Wto 17:33, 24 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:42, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza zamknął na moment oczy i spojrzał na półdrowkę oczami, w których gasł płomyk złości. Zaplótł ręce na piersi i zarzucił głową, aby zabrać z twarzy niesforny kosmyk, po czym zaczął mówić.
- Ośmielę się zauważyć, że tylko zapytałem o powód tak natarczywego przypatrywania się mnie i mojej towarzyszce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avadur




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z nikąd

PostWysłany: Wto 21:44, 17 Paź 2006    Temat postu:

- Stój, ty śmierdzielu zgniły! - ryknął Avadur i rzucił się do pogoni za uciekającym, przytrzymując miecz kołyszący się u jego pasa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:48, 17 Paź 2006    Temat postu:

Arai wydał krótki rozkaz Asuzie, który pobiegł za kapitanem, po chwili znikajac im z oczu. Ar'norn... Warto zapamiętać
- Odzyskaja twoją torbę - zapewnił druidkę, przytulajac ją do siebie w ramach pocieszenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 21:49, 17 Paź 2006    Temat postu:

Kiedy Kapitan ruszył w pościg za złodziejem, Branwen uznała, że w takim razie czas zakończyć przedstawienie. Uśmiechnęła się złośliwie do Araiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:50, 17 Paź 2006    Temat postu:

Ralza uchwycił złośliwy uśmeich półdrowki.
- Skończmy tę głupią kłótnię - zasugerował. - Ani ja nie doznałem szkody, ani ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Wto 21:52, 17 Paź 2006    Temat postu:

- To jest TWOJA opinia - odpowiedziała z dziwnym błyskiem w oku - Lepiej niech twoja panna uważa po zmroku - dodała, uśmiechnęła się jeszcze złośliwiej i odwróciła się w drugą stronę, z zamiarem odejścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 22:45, 17 Paź 2006    Temat postu:

ARai złapał półdrowkę za ramie z siłą, której sam się po sobie nie spodziewał. Natychmiast zelżył uścisk, jednak nie puścił dziewczyny.
- Nie mieszaj jej do tego - warknął ze złością w oczach. - Jesli już któreś z nas ci uchybiło, to byłem to JA. Jednak powiedz, czym ci zaszkodziłem? Jakiej szkody doznałaś z mojej strony.
Ralza wbrew pozorom nie podniósł głosu. Po swoim przemówieniu nawet puścił drowkę.
- Wybacz, ze tak mocno - mruknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Śro 8:04, 18 Paź 2006    Temat postu:

Branwen skrzywiła się. Teraz była już poważnie wkurzona.
- Ja nikogo do niczego nie mieszam. Ja tylko daję <i>przyjacielską</i> wskazówkę - wysyczała - A teraz <i>pan</i> wybaczy, nie mam czasu sterczeć tu cały dzień - dodała, nie racząc odpowiedzieć na zadane pytania, po czym odwróciła się na pięcie i odchodeszła w swoją stronę.

[jak masz ochotę jeszcze klócić Araiego to ją zatrzymaj, jeżeli nie, to niech se idzie xD]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:18, 18 Paź 2006    Temat postu:

[No tak, oczywiście korzysta sie z mojej nieobecności!]
Fay spojrzała za uciekającym złodziejem i bardzo głośno gwizdnęła. Po około dwóch minutach przybyła Azura z kosturem. Fay szybko wyjaśniła jej sytuację i wzięła swoją broń.
- Szukaj!
Wilczyca tylko na to czekała. Druidka pobiegła za zwierzęciem, które kierowało się zapachem.
- Będę niedługo! - krzyknęła do Araiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Śro 16:13, 18 Paź 2006    Temat postu:

-Kobiety - mruknął Ralza pod nosem. - Teraz już wiem, dlaczego ludzie wymyślili burdele.
Demon spojrzał za odchodzącą Branwen. Drążyć temat?, zastanowił się przez moment, po czym podbiegł do niej i wyrównał krok.
- Zaczekaj - poprosił łagodnym tonem. - Jeśli cię uraziłem, to przepraszam. Powiedz tylko, dlaczego tak się nam przyglądałaś.
Wbrew pozorom Ralza przeprosił drowkę zupełnie serio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Śro 16:29, 18 Paź 2006    Temat postu:

- Cóż, prawdopodobnie dlatego, że się wyróżniacie - rZuciła na odczepnego, robiąc minę jakby rozmawiała z największym idiotą pod słońcem - To dość logiczne, że przyciągacie wzrok. I po co od razu robić tyle hałasu? - prychnęła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Śro 16:56, 18 Paź 2006    Temat postu:

Arai nie miał zamiaru upierać się, że "nie robił hałasu".
- Nie sądzę, abyśmy się tak bardzo wyróżniali - zauważył, patrząc wymownie na ciemną skórę drowki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Branwen




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sileatra

PostWysłany: Śro 17:10, 18 Paź 2006    Temat postu:

Branwen wyprostowała się i spojrzała na Araiego z mieszanką skrajnych uczuć: od żalu, przez wściekłość, wstyd i poczucie niesprawiedliwości. Aluzja do jej nieczystego pochodzenia była aż nazbyt czytelna, a dziewczyna miała straszny kompleks na tym punkcie. Nie mogąc wydusić z siebie żadnej sensownej wypowiedzi prychnęła pogardliwie, odwróciła się i pospiesznie odeszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Śro 17:26, 18 Paź 2006    Temat postu:

Ralza zacisnął zęby, aby nie przekląć w mało odpowiedni dla niego sposób, zaciskając przy tym pięści. Z irytacją rozgonił gromadzące się wokół niego gołębie i poszedł w stronę ulicy handlowej. Po chwili usłyszał za sobą ciężki krok i obok niego pojawił się Asuz.
- I co? - zapytał Ralza.
- Zgubiłem ich, panie - wysapał ochroniarz. - Kapitan Avadur jeszcze biegł za tym złodziejaszkiem, może on go dogonił...
- Dobra, daruj sobie - warknął Ralza.
Ochroniarz zamilkł i szedł za swoim panem, przyglądajac się bacznie mijajacym ich ludziom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:28, 29 Paź 2006    Temat postu:

Enlil nie wiedziała co ze sobą robić - był środek nocy, a ona nie czuła się na tyle czysta, żeby wejść do świątyni. Usiadła więc po turecku na środku placu, a jej jasne włosy i biały strój zdawały się świecić w ciemnościach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 13:33, 29 Paź 2006    Temat postu:

Ralza wyszedł ze świątyni i z zaskoczeniem zauważył postać siedzącą na środku placu przed światynią. Podszedł bliżej, aby zobaczyć, czy coś jej nie dolega. Kiedy dzieliło ich zaledwie kilka kroków, Ralza poznał twarz młodej kapłanki, jednak nie pamiętał jej imienia.
- Coś się stało? - zapytał uprzejmym tonem, nachylając się nad kapłanką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:35, 29 Paź 2006    Temat postu:

- Nie nic - odpowiedziała, wyrwana z zamyślenia, przywołując na twarz ciepły uśmiech - Co pan robi o tak późnej porze w okolicach świątyni? - zapytała, marszcząc brwi i podnosząc się z ziemi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 13:37, 29 Paź 2006    Temat postu:

Ralza spojrzał na kapłankę trochę nieobecnym wzrokiem. Ładna, chociaż blondynka...
- Nie potrafiłem zasnąć, przyszedłem, aby przemyśleć parę dręczących mnie zdarzeń - wyjaśnił. - Myślałem, że w świątyni znajdę odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:41, 29 Paź 2006    Temat postu:

- Zawsze można liczyć na pomoc bogów. Ale lepiej nie zaprzątać ich uwagi nieważnymi sprawami śmiertelników. Może warto poszukać pomocy tu, na ziemi? - zaproponowała, badając wzrokiem mężczyznę.
Było w nim coś złego, a jednocześnie bardzo... kuszącego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 13:44, 29 Paź 2006    Temat postu:

- Nie wiem... - mruknął Ralza. - Nie wiem, do kogo mógłbym zwrócić się o pomoc.
Ralza zaśmiał się pod nosem.
- Chociaż... Może niepotrzebnie się tak martwię?
Demon spojrzał na kapłankę i uśmiechnął się do niej. Kilka dłuzszych kosmyków grzywki wpadło mu do oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:48, 29 Paź 2006    Temat postu:

- Możliwe. Może odpowiedzi, których szukasz, nie są aż tak ważne...? - spytała, przekrzywiając zabawnie główkę i mrużąc ciemne oczy
On jest ZŁY podpowiadał rozum
Wieeem... śmiała się moralność


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 13:52, 29 Paź 2006    Temat postu:

[ZŁOOOOOOOOO xD]

Ralza zastanowił się chwilę, po czym uśmeichnął się pod nosem i pokręcił przecząco głową.
- Nie, nie są, masz rację.
Demon ponownie spojrzał na twarz kapłanki. Kurcze, chyba jeszcze nigdy tak mi się blondynka nie podobała... Ralza postąpił krok w jej stronę.
- Powiedz, dlaczego tak późno jesteś poza świątynią? Nie boisz się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:54, 29 Paź 2006    Temat postu:

- A czegóż się bać? Ciebie, czy ciszy? - zapytała, spoglądając na Ralzę - To drugie chyba już gorsze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 14:04, 29 Paź 2006    Temat postu:

- Nie myślałem o sobie - wyjaśnił. - Mówiłem ogólnie, sporo ciemnych typków kręci się po nocy w takich miastach. Myślałem, że w świątyni macie bardziej surowe zasady, jeśli chodzi o opuszczanie jej murów. Ale widzę, że chyba się myliłem.
Ralza uśmeichnął się do kapłanki, ukazując szereg białych zębów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Amerraind RPG Strona Główna -> Świątynia Meridi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin